piątek, 6 stycznia 2012

NALEWECZKA

...


NALEWECZKA

- No, masz siostra, to dla ciebie.
- Oj, bracie mój cioteczny acz kochany wielce, toż to naleweczka miła.
- Naleweczka. A teraz popatrz, jak się nazywa.
- Łapówka. Coś podobnego, jak oryginalnie!
- No właśnie. Taką samą dałem mojemu znajomemu prokuratorowi, z którym jeżdżę na ryby. I on do mnie, no co ty Andrzej, co ty mi dajesz?! Łapówkę? A ja na to. A jak ma się nazywać? Wiśniewski robi wiśniówkę, Śliwiński- śliwowicę. A ja? No jak ja się nazywam?
- Łapiński się nazywasz , bracie mój, Andrzej Łapiński.
- No to i łapówki robię, no nie?

(dżingiel Marta Andrzejczyk)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz