niedziela, 19 lutego 2012

PUŁAPKA

ważne

PUŁAPKA

- Wiesz babciu, mam tutaj taką pułapkę, żeby nikt się nie wkradł.
- A z czego ją zrobiłeś?
- Z takiego materacu.
- Ojej, a jak na to wpadłeś, żeby zrobić coś takiego?                                
- No, wpadłem po prostu.
- A co teraz robisz?
- O, przyszła mamusia, a ja jeszcze nie śpię. Bo wiesz babciu, ja spałem,  ja się  wcześniej położyłem nie o tej porze nocy , co się śpi.
- Aha, tylko wcześniej zasnąłeś?
- Tak spałem, gdzie się je kolację.
- No i teraz, gdy jest taka ciemna noc, nie śpisz, bo się wyspałeś wcześniej?
- Tak, no.
- O tej porze nie spodziewałam się od ciebie telefonu, to prawda.
- Ktoś stoi pod moim tajemniczym przejściem.
- Halo, czy to moja mamunia?
- Tak, to ja.
- Co tam u ciebie słychać?
- U mnie bardzo dobrze, a u ciebie?
- Okej. Mamuniu, czy jest taka możliwość , żebyś poczytała teraz Tobiaszowi bajeczkę. Jak u ciebie wygląda to?
- U mnie wygląda to bardzo pozytywnie.
- Dobrze, w takim razie, kładę go do łóżeczka, a ty się przygotuj. Zaraz znów zadzwonimy.
- Okej, lecę po bajkę.
-To ja idę do łóżka, babciu!

8.07.2011r.

(dżngluje Igusia Bielak)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz